- Co ma powiedzieć człowiekowi, który przyjechał z Czeczenii, ma piątkę malutkich dzieci i podpalono mu drzwi do mieszkania? Gdyby obudził się 10 minut później, nie żyliby on i jego dzieci - mówiła na antenie TOK FM Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz. RPO odniosła się do ataku na mieszkanie Sultana Daszajewa, do którego doszło na początku listopada w Białymstoku.
W opinii Lipowicz jednym z najważniejszych problemów, z jakim musimy się zmierzyć, jest niechęć do obcokrajowców.
Do podpaleń mieszkań zajmowanych przez obcokrajowców doszło w Białymstoku dwukrotnie na przestrzeni dwóch lat. W mieście miały miejsce także inne incydenty jak zniszczenie pomnika upamiętniającego zbrodnie popełniane w czasie II wojny światowej na Żydach.
Zdaniem RPO równie dużym problemem jak nienawiść do obcokrajowców, jest postawa prokuratury i sądów. - Proszę wyobrazić sobie, że wychodzi pan wieczorem z restauracji, zostaje zaatakowany przez ludzi z maczetami, którzy chcą pana zabić i mówią, że to ma związek z pana kolorem skóry. Ale w postępowaniu prokuratorskim ten atak jest kwalifikowany jako bójka - tłumaczyła Lipowicz.
Rzecznik Praw Obywatelskich chce, by w Białymstoku powstało centrum edukacyjne pokazujące różnorodność kulturową tego regionu. - Zamiast pokazywać Puszczę Białowieską, trzeba robić "zielone szkoły" i uczyć, że Polska jest różnorodna - stwierdziła Lipowicz.
ja, TOK FM
Do podpaleń mieszkań zajmowanych przez obcokrajowców doszło w Białymstoku dwukrotnie na przestrzeni dwóch lat. W mieście miały miejsce także inne incydenty jak zniszczenie pomnika upamiętniającego zbrodnie popełniane w czasie II wojny światowej na Żydach.
Zdaniem RPO równie dużym problemem jak nienawiść do obcokrajowców, jest postawa prokuratury i sądów. - Proszę wyobrazić sobie, że wychodzi pan wieczorem z restauracji, zostaje zaatakowany przez ludzi z maczetami, którzy chcą pana zabić i mówią, że to ma związek z pana kolorem skóry. Ale w postępowaniu prokuratorskim ten atak jest kwalifikowany jako bójka - tłumaczyła Lipowicz.
Rzecznik Praw Obywatelskich chce, by w Białymstoku powstało centrum edukacyjne pokazujące różnorodność kulturową tego regionu. - Zamiast pokazywać Puszczę Białowieską, trzeba robić "zielone szkoły" i uczyć, że Polska jest różnorodna - stwierdziła Lipowicz.
ja, TOK FM