- Trzy godziny rozmawialiśmy, nie tylko o wąskim kontekście personaliów, ale o szerszym - co w rządzie, w koalicji, w parlamencie jest do zrobienia - powiedział w RMF FM prezes PSL Janusz Piechociński, opisując swoje spotkanie z Donaldem Tuskiem.
W niedawnych wyborach na prezesa PSL Piechociński pokonał Waldemara Pawlaka. Pawlak - dotychczas wicepremier i minister gospodarki - zrezygnował z zasiadania w rządzie. Nie wiadomo, czy w gabinecie Donalda Tuska zastąpi go Janusz Piechociński. Oficjalna informacja ma zostać ogłoszona dziś po posiedzeniu rządu.
Pytany, czy zostanie wicepremierem, Piechociński powiedział w RMF FM: "zobaczymy". Jak dodał, wszystko jest rozstrzygnięte, a opinia publiczna dowie się o tym po godz. 14.
Odnosząc się do spekulacji, że mógłby zostać wicepremierem bez teki, Piechociński powiedział: "Jeśli ktoś wchodzi do rządu, to musi grać w zespole sprawnie, dobrze dla Polski". Pytany, czy stanowisko wicepremiera bez teki to rozsądne stanowisko Piechociński odparł, że do godz. 14 nic dzisiaj nie uważa.
zew, RMF FM
Pytany, czy zostanie wicepremierem, Piechociński powiedział w RMF FM: "zobaczymy". Jak dodał, wszystko jest rozstrzygnięte, a opinia publiczna dowie się o tym po godz. 14.
Odnosząc się do spekulacji, że mógłby zostać wicepremierem bez teki, Piechociński powiedział: "Jeśli ktoś wchodzi do rządu, to musi grać w zespole sprawnie, dobrze dla Polski". Pytany, czy stanowisko wicepremiera bez teki to rozsądne stanowisko Piechociński odparł, że do godz. 14 nic dzisiaj nie uważa.
zew, RMF FM