Nie milkną echa wspólnej konferencji prasowej Donalda Tuska i Janusza Piechocińskiego, podczas której premier poinformował, że nowy lider PSL został wicepremierem i ministrem gospodarki.
Szef Klubu Parlamentarnego PSL, Jan Bury zaznaczył, że powołanie Piechocińskiego do rządu nie jest rozpoczęciem nowej misji rządu, ale kontynuacją trwającej od pięciu lat koalicji. - Ten rząd nie zaczyna nowej misji. Ten rząd jest piaty rok i pierwszy rok po wyborach, więc koalicja ma kontynuację. Premier Piechociński wchodzi w resort gospodarki po Waldemarze Pawlaku z pewną kontynuacją, wiec nie ma dziś nowej wizji bo jest polityka rządu, nie jednego resortu. Za kilka tygodni premier Piechociński przedstawi swoje propozycje i swoje pomysły bo nic się nie rodzi w jeden dzień po jednej rozmowie. Dziś była dobra konferencja, bardzo merytoryczna, bardzo partnerska. Widać było że będzie budowanie dobrego wizerunku koalicji i budowanie dobrej przyszłości Polski - zaznaczył Bury.
- Jeszcze niedawno przewodniczący [PiS - red.] Błaszczak mówił z nadzieją, że Janusz Piechociński - duża postać w komisji infrastruktury, bardzo wysoko oceniany ze względu na wiedzę, będzie trudnym partnerem dla premiera Tuska. Dzisiaj widać, że [premier i wicepremier - red.] uzupełniają się bardzo dobrze i merytorycznie w sprawach gospodarczych mówią jednym głosem. To jest pewien zawód [dla PiS - red.] bo liczył na kłopoty w koalicji, a widać że ta współpraca jest jeszcze bardziej potwierdzony jednym głosem niż to czego oczekiwał - powiedział oceniając wejście Piechocińskiego do rządu poseł PO, Andrzej Halicki.
TVN24, ml
- Jeszcze niedawno przewodniczący [PiS - red.] Błaszczak mówił z nadzieją, że Janusz Piechociński - duża postać w komisji infrastruktury, bardzo wysoko oceniany ze względu na wiedzę, będzie trudnym partnerem dla premiera Tuska. Dzisiaj widać, że [premier i wicepremier - red.] uzupełniają się bardzo dobrze i merytorycznie w sprawach gospodarczych mówią jednym głosem. To jest pewien zawód [dla PiS - red.] bo liczył na kłopoty w koalicji, a widać że ta współpraca jest jeszcze bardziej potwierdzony jednym głosem niż to czego oczekiwał - powiedział oceniając wejście Piechocińskiego do rządu poseł PO, Andrzej Halicki.
TVN24, ml