- Pan Piechociński rozstał się ze swoim planem dzięki któremu wygrał swoje wybory w PSL. Premier [Donald Tusk - red.] nie mógł sobie pozwolić na robienie wrażenie, że ogon kręcił psem - powiedział Leszek Miller oceniając wejście Janusz Piechocińskiego do rządu na funkcję wicepremiera i ministra gospodarki.
Pytany czy "dobrze poszło", jak skomentował konferencję Marek Sawicki z PSL, Leszek Miller ocenił, że "poszłoby dobrze, gdyby wicepremier, minister gospodarki coś powiedział o funkcjonowaniu swojego resortu, bo miał dostatecznie dużo czasu aby się nad tym zastanowić."
- Wyzwania są ogromne, gospodarka zjeżdża w dół, tempo PKB spada. To co powinniśmy natychmiast usłyszeć [od Piechocińskiego - red.] to słowa jak nowy minister gospodarki zamierza walczyć z kryzysem - powiedział były premier.
TVN24, ml
- Wyzwania są ogromne, gospodarka zjeżdża w dół, tempo PKB spada. To co powinniśmy natychmiast usłyszeć [od Piechocińskiego - red.] to słowa jak nowy minister gospodarki zamierza walczyć z kryzysem - powiedział były premier.
TVN24, ml