- Piechociński chyba wyczuł atmosferę kraju. Jego apel dotyczący uspokojenia nastrojów w kraju, może mu przynieść spory sukces - uważa w Tok FM politolog dr hab. Radosław Markowski.
Zdaniem politologa przed nowym prezesem PSL stoi duża szansa przeprowadzenia zmian w partii oraz osobistego awansu na scenie politycznej.
- Janusz Piechociński dobrze chyba wyczuł atmosferę kraju. Jego apel dotyczący uspokojenia nastrojów w kraju jest czymś, co może mu przynieść spory sukces. Gdyby podjął konkretne działania, żeby uspokoić atmosferę, wprowadzając merytoryczne wątki do debaty politycznej - twierdzi Markowski.
Markowski chwali także Piechocińskiego za samą wygraną z Pawlakiem. - Pokazał, że w polityce warto się przyłożyć i starać. Że jak ktoś pracuje nad tym, żeby wygrać, to nagrody są - ocenia.
Przyznaje także, że pierwszy sprawdzian z partyjnej działalności Piechocińskiego pojawi się wraz z wyborami samorządowymi oraz do Parlamentu Europejskiego. Politolog przewiduje, że w przypadku osiągnięcia dobrych wyników w tych głosowaniach, również wybory parlamentarne mogą przynieść sukces PSL-owi. - Jeśli się okaże, że w wyborach samorządowych dwucyfrowy wynik, to ten efekt może się przenieść na wybór parlamentarzystów - uważa doktor.
Dodaje także, że zjazd, na którym zmieniono kierownictwo partii, był ostatnią szansą PSL-u na zmianę wizerunku. - Z badań wynikało, że w następnych wyborach PSL może mieć poważny problem z przekroczeniem progu wyborczej - mówi Markowski.
mp, Tok FM
- Janusz Piechociński dobrze chyba wyczuł atmosferę kraju. Jego apel dotyczący uspokojenia nastrojów w kraju jest czymś, co może mu przynieść spory sukces. Gdyby podjął konkretne działania, żeby uspokoić atmosferę, wprowadzając merytoryczne wątki do debaty politycznej - twierdzi Markowski.
Markowski chwali także Piechocińskiego za samą wygraną z Pawlakiem. - Pokazał, że w polityce warto się przyłożyć i starać. Że jak ktoś pracuje nad tym, żeby wygrać, to nagrody są - ocenia.
Przyznaje także, że pierwszy sprawdzian z partyjnej działalności Piechocińskiego pojawi się wraz z wyborami samorządowymi oraz do Parlamentu Europejskiego. Politolog przewiduje, że w przypadku osiągnięcia dobrych wyników w tych głosowaniach, również wybory parlamentarne mogą przynieść sukces PSL-owi. - Jeśli się okaże, że w wyborach samorządowych dwucyfrowy wynik, to ten efekt może się przenieść na wybór parlamentarzystów - uważa doktor.
Dodaje także, że zjazd, na którym zmieniono kierownictwo partii, był ostatnią szansą PSL-u na zmianę wizerunku. - Z badań wynikało, że w następnych wyborach PSL może mieć poważny problem z przekroczeniem progu wyborczej - mówi Markowski.
mp, Tok FM