- Jeżeli NPW wkrótce po katastrofie wykluczyła wersję zamachu, a teraz po upływie 2,5 roku dowiadujemy się, że we wrześniu po raz pierwszy pobrano próbki do badań, to na jakiej podstawie prokuratura dokonała wykluczenia wersji zamachu wcześniej - zastanawiał się na antenie radiowej Jedynki wiceprzewodniczący komisji sprawiedliwości z ramienia PiS, Stanisław Piotrowicz.
Piotrowicz skomentował także doniesienia według których odbędzie się proces sądowy byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego podwładnych w związku z aferą gruntową [nadużycie prawa przy podczas prowadzenia operacji - red.].
Decyzję taką podjął Sąd Okręgowy w Warszawie.
- Są rzeczy które mnie niepokoją w ostatnim czasie w państwie. W szczególności to, że niektórzy prezesi sądów działają na telefon. Jako przykład podał sprawę Amber Gold. Minęło pięć lat, od kiedy tropiono rzekome zbrodnie PiS póki, co nie udało się nikomu z PiS dowieść jakiejkolwiek winy powiedział Piotrowicz.
Program Pierwszy Polskiego Radia, ml
Decyzję taką podjął Sąd Okręgowy w Warszawie.
- Są rzeczy które mnie niepokoją w ostatnim czasie w państwie. W szczególności to, że niektórzy prezesi sądów działają na telefon. Jako przykład podał sprawę Amber Gold. Minęło pięć lat, od kiedy tropiono rzekome zbrodnie PiS póki, co nie udało się nikomu z PiS dowieść jakiejkolwiek winy powiedział Piotrowicz.
Program Pierwszy Polskiego Radia, ml