- Jak pan premier Balcerowicz, pan profesor słynny, chciał się pchać do politycznego koryta, to Solidarność mu była po drodze - mówi w RMF FM przewodniczący "Solidarności" Piotr Duda komentując tezy raportu FOR Leszka Balcerowicza, w których pojawiła się m.in. sugestia, by "pracownicy, którzy podejmują pracę na rzecz związku robili to społecznie, a nie na związkowych etatach".
- (Balcerowicz - red.) ze związkiem podpisywał porozumienia, z moim poprzednikiem, a w tej chwili przepraszam, opluwa związki zawodowe, forum obywatelskiego rozwoju - oburza się.
- Pan Balcerowicz, jako pierwszy, powinien być zainteresowany, żeby w takim państwie, jak Polska, demokratycznym, związki zawodowe się rozwijały - uważa Duda. - A tak na marginesie powiem, że dla mnie w ogóle ta fundacja i te wszystkie raporty, szczególnie dotyczące związków zawodowych, są niewiarygodne, bo przecież są finansowane przez pracodawców - dodaje.
- Zajrzałem sobie do sprawozdania i wiem, że 2011 rok to jest prawie 800 tys. darowizn z instytucji, różnego rodzaju firm, więc jaki może być raport? - pyta retorycznie. - Lepiej niech te pieniądze przekażą dla dzieci na kolonie i będzie dobrze - kończy Duda.
mp, RMF FM
- Pan Balcerowicz, jako pierwszy, powinien być zainteresowany, żeby w takim państwie, jak Polska, demokratycznym, związki zawodowe się rozwijały - uważa Duda. - A tak na marginesie powiem, że dla mnie w ogóle ta fundacja i te wszystkie raporty, szczególnie dotyczące związków zawodowych, są niewiarygodne, bo przecież są finansowane przez pracodawców - dodaje.
- Zajrzałem sobie do sprawozdania i wiem, że 2011 rok to jest prawie 800 tys. darowizn z instytucji, różnego rodzaju firm, więc jaki może być raport? - pyta retorycznie. - Lepiej niech te pieniądze przekażą dla dzieci na kolonie i będzie dobrze - kończy Duda.
mp, RMF FM