Podejrzany o dokonanie rozboju 25-letni mieszkaniec Knurowa (woj. śląskie) uciekł z budynku Sądu Rejonowego w Gliwicach mimo że był prowadzony przez policjantów.
Skuty kajdankami mężczyzna został doprowadzony do sądu, który miał zdecydować, czy aresztować zatrzymanego. Gdy znalazł się wraz z konwojującymi go policjantami w pobliżu drzwi wejściowych do sądu, rzucił się w ich kierunku i wypadł na ulicę. Policjantom nie udało się go złapać.
"Można powiedzieć, że zagrał va banque. Wszelkie okoliczności tego zdarzenia, w tym zachowanie policjantów, zostaną na pewno dokładnie zbadane, za wcześnie jednak na jakiekolwiek wnioski" - powiedziała rzeczniczka gliwickiej policji Magdalena Zielińska.
sg, pap