- Istnienie Centrum Zdrowia Dziecka nie stoi pod żadnym znakiem zapytania - zapewnia w RMF FM minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
- Centrum Zdrowia Dziecka jest miejscem szczególnym, tylko po prostu musimy naprawić - uważa Arłukowicz. - Najpierw musimy naprawić sposób funkcjonowania tego szpitala. To jest dla mnie niezwykle istotne, aby każda złotówka, która tam płynie była efektywnie przeznaczona na leczenie dzieci - dodaje.
Minister przyznaje, że kłopoty, którymi się obecnie zajmuje, "to nie jest problem tylko 200 milionów Centrum Zdrowia Dzieci, to jest problem w ogóle zadłużenia szpitali, sposobu budowania tego długu przez ostatnie lata".
Arłukowicz zaznacza, że w Centrum Zdrowia Dziecka "pracuje zespół, który zgłasza mu kolejne informacje i raportuje mu co tydzień". - To są coraz bardziej niepokojące informacje - zdradza.
Minister podkreśla, że "dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka podejmowała decyzje w ostatnich latach, które wzbudzają kontrowersje". - To jest sposób zarządzania środkami finansowymi, sposób postępowania z rosnącym długiem, ale także zarządzania majątkiem i budową struktury organizacyjnej. W związku z tym to nie jest tak, że my dzisiaj mówimy, że ktoś jest czemuś winny, bo ja poczekam spokojnie na raport - mówi.
- Ale na pewno zastanawiające jest to, dlaczego i w jaki sposób taki dług rośnie, rósł, do takich ogromnych wysokości, ale też jest ważna odpowiedź na pytanie, dlaczego dopiero kiedy pojawił się tam zespół, pojawiają się propozycje restrukturyzacyjne. Dobrze, że one się pojawiają. Pytanie, dlaczego tak późno - kończy wątek Arłukowicz.
mp, RMF FM
Minister przyznaje, że kłopoty, którymi się obecnie zajmuje, "to nie jest problem tylko 200 milionów Centrum Zdrowia Dzieci, to jest problem w ogóle zadłużenia szpitali, sposobu budowania tego długu przez ostatnie lata".
Arłukowicz zaznacza, że w Centrum Zdrowia Dziecka "pracuje zespół, który zgłasza mu kolejne informacje i raportuje mu co tydzień". - To są coraz bardziej niepokojące informacje - zdradza.
Minister podkreśla, że "dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka podejmowała decyzje w ostatnich latach, które wzbudzają kontrowersje". - To jest sposób zarządzania środkami finansowymi, sposób postępowania z rosnącym długiem, ale także zarządzania majątkiem i budową struktury organizacyjnej. W związku z tym to nie jest tak, że my dzisiaj mówimy, że ktoś jest czemuś winny, bo ja poczekam spokojnie na raport - mówi.
- Ale na pewno zastanawiające jest to, dlaczego i w jaki sposób taki dług rośnie, rósł, do takich ogromnych wysokości, ale też jest ważna odpowiedź na pytanie, dlaczego dopiero kiedy pojawił się tam zespół, pojawiają się propozycje restrukturyzacyjne. Dobrze, że one się pojawiają. Pytanie, dlaczego tak późno - kończy wątek Arłukowicz.
mp, RMF FM