- Wydawałoby się, że ten opór, heroiczne gesty i poświęcenie nie miało większego sensu, bo przecież niby przegraliśmy 13 grudnia, tę wojnę o Polskę solidarną. To miało jednak głęboki sens, gdy na to patrzymy z dzisiejszej perspektywy, kiedy porównujemy dzisiejszy 13 grudnia z tamtym sprzed ponad 30 lat - mówi o stanie wojennym premier Donald Tusk.
- Ta droga miała głęboki sens i tak naprawdę 13. grudnia 2012 roku każdy Polak może być człowiekiem pełnym nadziei, bo okazuje się, że nasze życie, życie naszego pokolenia, cała historia Polski ostatnich 30 lat miała właśnie głęboki sens i doprowadziła, a to nieczęste w naszej historii, do szczęśliwego, niełatwego oczywiście, zakończenia - dodaje premier.
Tusk ocenił, że najważniejsza lekcja jaka płynie z wydarzeń sprzed 30 lat brzmi: nigdy Polak nie powinien celować z karabinu do Polaka ani wymierzać mu ciosów pałką. - Dlatego między 13 grudnia a świętami czas na refleksję, byśmy zawsze byli ze sobą razem, odnosili się do siebie z szacunkiem i z miłością jeśli to tylko możliwe - podsumowuje Tusk.
arb
Tusk ocenił, że najważniejsza lekcja jaka płynie z wydarzeń sprzed 30 lat brzmi: nigdy Polak nie powinien celować z karabinu do Polaka ani wymierzać mu ciosów pałką. - Dlatego między 13 grudnia a świętami czas na refleksję, byśmy zawsze byli ze sobą razem, odnosili się do siebie z szacunkiem i z miłością jeśli to tylko możliwe - podsumowuje Tusk.
arb
Ankieta:
Jak oceniasz wprowadzenie stanu wojennego w Polsce w grudniu 1981 roku?