Nałęcz: endecja też dochodziła swego na ulicy

Nałęcz: endecja też dochodziła swego na ulicy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Nałęcz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Obserwujemy analogiczny mechanizm polityczny co 90 lat temu. Endecja, przegrawszy głosowanie w wyniku własnych błędów,swojego dochodziła na ulicy - mówił na antenie Radia Zet doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, prof. Tomasz Nałęcz.
16 grudnia, w 90. rocznicę zabójstwa prezydenta Gabriela Narutowicza pod warszawską Zachętą odbędzie się wiec, który ma przypomnieć o tym wydarzeniu. Prezydent Narutowicz zginął z ręki skrajnie prawicowego artysty Eligiusza Niewiadomskiego.

Pod Zachętą mają zebrać się ludzie polityki i kultury m.in.: Jerzy Owsiak, Andrzej Mleczko, Agnieszka Holland, Krzysztof Krauze, Tomasz Majewski, Magdalena Środa, Maria Janion, Janusz Palikot, Leszek Miller, Andrzej Celiński, Michał Boni czy Jan Guz. Samorządowcy z PiS, z którymi Guział współrządzi Ursynowem, powiedzieli, że z powodu hasła wiecu oraz obecności Janusza Palikota nie pojawią się pod Zachętą.

Poseł PiS Jacek Sasin przekonywał, że zabójstwo prezydenta Narutowicza miało miejsce w zupełnie innej rzeczywistości. Nie zgodził się z nim prof. Nałęcz. - To była ta sama rzeczywistość. Jak się szuka rozstrzygnięcia na ulicy, to się ma Niewiadomskich - przekonywał.
ja, Radio Zet