Świadek w sprawie morderstwa bez ochrony

Świadek w sprawie morderstwa bez ochrony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Świadek w sprawie morderstwa bez ochrony (fot.sxc.hu) 
Świadek morderstwa w siedzibie jednego z wydawnictw do jakiego doszło 10 grudniu w Warszawie, Janusz U., przebywający w stanie ciężkim w szpitalu nie otrzymał ochrony od prokuratury. Jest on osobą, która była przy rozmowie ofiary z domniemanym sprawcą bezpośrednio przed zabójstwem.
- Osoba podejrzewana jest nadal w szpitalu i jej stan nie pozwala na przesłuchanie. Prokurator pozostaje w kontakcie z lekarzami i czeka na informacje -  powiedziała o stanie domniemanego Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Wciąż niejasny jest także przebieg tragedii podany przez śledczych. Z informacji jakimi dysponują media wynika, że ofiara została zasztyletowana, a następnie doszło do eksplozji. Na skutek eksplozji Cezary S. został ciężko ranny. W stanie krytycznym przewieziono go do szpitala. Wybuch oderwał mu rękę i ciężko ranił go w brzuch.

Niezalezna.pl, ml