Owsiak: nie jestem stary, służba zdrowia prawie nie pomaga

Owsiak: nie jestem stary, służba zdrowia prawie nie pomaga

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Owsiak (fot. Michal Piesciuk / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Trzeba podtrzymać to, co zainwestowaliśmy, trzeba także odnowić to, co kiedyś kupowaliśmy. To bardzo dobrze, jeśli działa inkubator kupiony 19 lat temu, ale już nie jest najnowocześniejszy - mówi w Tok FM Jurek Owsiak.
Pytany, czy fakt, że WOŚP pierwszy raz gra też dla osób starszych oznacza, że się starzeje zaprzecza. - Nie, ja nie czuję się stary. Ale kiedy jesteś młody, pewne rzeczy oddalasz od siebie. Kiedyś przychodzi moment, że ludzie w podeszłym wieku zaczynają cię bardzo otaczać, to są twoi rodzice. Nagle jesteś świadkiem tego, w jaki sposób borykają się z tą słabością. Jeżeli możesz im pomóc, to pomagasz, ale jeżeli się zdajesz na służbę zdrowia, to widzisz, że zaczynasz się boksować. Ta służba zdrowia prawie w ogóle nie pomaga - zaznacza.

Zdradza też, że taki cel finałowej zbiórki jest dobrze odbierany w społeczeństwie. - Tu muszę wszystkich miło zaskoczyć. Zleciliśmy badania, czy to jest dobry temat finału. 92 proc. powiedziało, że zdecydowanie tak, 2 procent było na zdecydowanie nie. Szukam tych 2 procent, bo chyba są robocopami - przyznaje.

Pieniądze mają wspomóc oddziały geriatryczne. - Od materacy odleżynowych poprzez ultrasonografy przyłóżkowe. To jest absolutny kosmos i komfort pracy lekarzy - komentuje Owsiak.

Przyznaje jednak, że sama Orkiestra rewolucji w leczeniu geriatrii nie zrobi. - Jesteśmy ogromną tubą, przynajmniej naciśniemy na temat. To będzie kropla w morzu, ale to także będzie wykręcenie komuś ucha. Tak ma to wyglądać za nasze pieniądze. Rozumiesz? Kumasz? To się weź do roboty - apeluje.

- Pamiętajmy, że ta służba zdrowia codzienna, pierwszy i drugi stopień są w ramach pieniędzy regionów. Tylko trzeba pokazać, jak to ma wyglądać - kończy Owsiak.

mp, Tok FM