Dodała, że minister uważa, iż nie są to najdroższe samochody w swojej klasie, ale ich zakup był błędem. "Za tę decyzję nie jest odpowiedzialny minister, tylko pion podlegający dyrektorowi generalnemu. Jutro po wyjaśnieniu okoliczności tej sprawy, podjęte będą ewentualnie odpowiednie kroki wobec osób, które za to odpowiadają" - powiedziała Furman.
W czwartek Mariusz Łapiński bronił decyzji o zakupie samochodów, argumentując, że pojazdy ministerstwa powinny być reprezentacyjne. Zaznaczał, że zostały zakupione z puli pieniędzy, która nie jest przeznaczona na leczenie.
Ostatnio Ministerstwo Zdrowia kupiło 3 samochody peugeot 607 (w 2002 r. jeden za 200 tys. zł, w 2003 - dwa za 306 tys. zł). Dwa nowe nabytki ministerstwa to limuzyny z trzylitrowymi silnikami, wyposażone m.in. w klimatyzację, komputery, regulatory prędkości, automatyczne wycieraczki i ogrzewane lusterka.
sg, pap