- Pięć lat temu na pierwszej pielgrzymce było około 300 osób, teraz było już kilka tysięcy kibiców, którzy wspólnie uczestniczyli w mszy i wspólnie się modlili o sprawy swoich klubów i całej Ojczyzny- tak V Patriotyczną Pielgrzymkę Kibiców na Jasną Górę relacjonuje w rozmowie ze Stefczyk.info poseł PiS Przemysław Wipler.
- Bardzo efektownie wyglądało kibicowskie racowisko na wałach jasnogórskiego klasztoru. Wyglądało to tak, że przy rozwiniętych flagach z barwami poszczególnych klubów i to takich, których kibice na co dzień nie żyją w jakiejś nadzwyczajnej miłości kibice odpalili race i wspólnie skandowali – opowiada Wipler. - Wspaniałe kazanie wygłosił zaangażowany w pracę wychowawczą z kibicami salezjanin o. Jarosław Wąsowicz – dodał.
Polityk podkreślił, że spotkanie kibiców odbywało się w przyjaznej atmosferze. - Był jeden drobny incydent, jeden człowiek rzeczywiście zachował się nieodpowiednio, nawet nie chcę wymieniać z jakiego był klubu, bo to nie o to chodzi. Ale dostał bardzo szybka reprymendę z własnego środowiska, sami między sobą doszli do wniosku, że on się zachował nieodpowiednio – relacjonował polityk i zaznaczył, że czeka na przyszłoroczną pielgrzymkę i również zamierza w niej uczestniczyć.
eb, Stefczyk info
Polityk podkreślił, że spotkanie kibiców odbywało się w przyjaznej atmosferze. - Był jeden drobny incydent, jeden człowiek rzeczywiście zachował się nieodpowiednio, nawet nie chcę wymieniać z jakiego był klubu, bo to nie o to chodzi. Ale dostał bardzo szybka reprymendę z własnego środowiska, sami między sobą doszli do wniosku, że on się zachował nieodpowiednio – relacjonował polityk i zaznaczył, że czeka na przyszłoroczną pielgrzymkę i również zamierza w niej uczestniczyć.
eb, Stefczyk info