CBA sfałszowało nagranie z zatrzymania. Materiał zniknął ze strony

CBA sfałszowało nagranie z zatrzymania. Materiał zniknął ze strony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dr Mirosław G. (fot.Paweł Ulatowski/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Wśród materiału w sprawie doktora Mirosława G., który trafił do sądu znalazły m.in. trzymiesięczna obserwacja oraz ponad 500 godzin nagrań z gabinetu lekarza. Brakowało natomiast momentu zatrzymania. Zdaniem G. było ono bardzo brutalne i dlatego nie znalazło się w publikacji CBA. Dodatkowo agenci mieli w filmie z zatrzymania pokazywać ręce innego lekarza.
Według relacji reporterki TVN24, w materiale filmowym CBA znajdują się fragmenty, w których nagranie się urywa, w związku z czym obrona pytała kto i dlaczego selekcjonował nagranie. Ponadto Mirosław G. wielokrotnie mówił, ze na nagraniu z zatrzymania pokazano nie jego ręce, mimo że, jak zapewnia był nieprzerwanie nagrywany.

Na zdjęciach, które CBA opublikowało na swojej stronie internetowej Mirosław G. siedzi na krześle, a jego ręce są skute za plecami. W materiale filmowym ręce były skute z przodu. Wiadomo, że są to ręce innego lekarza, też zatrzymanego w tej sprawie i po przesłuchaniu zwolnionego. Zdjęcia i film zniknęły ze strony internetowej

W ustnym uzasadnieniu wyroku ws. dr. Mirosława G. sędzia Tuleya podkreślił, że oficjalne nagranie jest "fałszywe".

Tvn24.pl, ml