- Do pewnego stopnia wiedzieliśmy (o tym transferze - red.), ale do pewnego stopnia to zaskoczenie - tak Jacek Kurski skomentował na antenie TVN24 przejście Andrzeja Dąbrowskiego z klubu Solidarnej Polski do PSL.
- To rozpaczliwa strategia przetrwania PSL, polegająca na ucieczce od odpowiedzialności za ostatnie sześć lat rządów z PO - ocenił polityczny transfer eurodeputowany Solidarnej Polski. - Wyborcy oczekują jednoznaczności i uczciwości. Albo jest się w opozycji, albo w koalicji. Jeśli ktoś myśli, że poprzez transfer Pawła Kowala czy Marka Migalskiego lub jednego posła Solidarnej Polski zdejmie z siebie odium fatalnych rządów, to się głęboko myli - dodał.
Zdaniem Kurskiego działania PSL to "próba rozbicia realnej popozycji wobec PO i PSL". - Szczególnie teraz po sprawie doktora G., która oznacza symboliczne przyznanie przez historię racji Zbigniewowi Ziobro i jego polityce rozprawy z przestępczością - podsumował.
arb, TVN24
Zdaniem Kurskiego działania PSL to "próba rozbicia realnej popozycji wobec PO i PSL". - Szczególnie teraz po sprawie doktora G., która oznacza symboliczne przyznanie przez historię racji Zbigniewowi Ziobro i jego polityce rozprawy z przestępczością - podsumował.
arb, TVN24