Dokument jest skierowany przede wszystkim do polityków katolickich w celu "przypomnienia niektórych zasad chrześcijańskiej świadomości".
W praktyce - uzasadnia ogłoszenie Noty Kongregacja Nauki Wiary - jesteśmy świadkami takich prób formułowania prawa, przy których "nie bierze się pod uwagę wpływu, jaki ma kształtowanie kultury i postaw społecznych na istnienie i przyszłość narodów", co "staje się zamachem na nietykalność ludzkiego życia".
"Każdego katolika obowiązuje zakaz uczestnictwa w kampaniach propagandowych na rzecz tego rodzaju ustaw, nikomu też nie wolno ich popierać oddając na nie głos".
Katolicy działający w ramach różnych opcji politycznych uprawnionych w demokratycznym społeczeństwie, zasiadający w gremiach ustawodawczych "zawsze - jak podkreślał wielekroć Jan Paweł II - muszą się kierować normami chrześcijańskiej nauki moralnej i społecznej".
Stanowcza obrona życia ludzkiego przed zagrożeniami jest obowiązkiem katolików we wszystkich dziedzinach i okolicznościach.
Dotyczy to zarówno "ochrony prawa do życia od chwili poczęcia do śmierci", jak "społecznej ochrony nieletnich" i "poszanowania społecznej sprawiedliwości" należnej rodzinom i grupom społecznym.
Nikt z ludzi wierzących - ostrzega dalej Nota - nie może (...) powoływać się na zasadę pluralizmu i autonomii świeckich w dziedzinie polityki, aby na tej podstawie popierać rozwiązania, które przekreślałyby czy podważały funkcje wymagań etycznych mających podstawowe znaczenie dla dobra społeczeństwa".
Nota precyzuje stosunek Kościoła do autonomii świeckich w polityce: "Urząd Nauczycielski Kościoła nie chce sprawować jakiejś władzy politycznej, ani też odbierać katolikom prawa do wolności opinii w konkretnych sprawach. Pragnie natomiast, zgodnie ze swą misją, kształtować i oświecać sumienia wiernych, zwłaszcza tych, którzy poświęcają się życiu politycznemu".
"W wyniku niedawnego zbiegu okoliczności doszło do tego - czytamy w dokumencie - że nawet w łonie pewnych organizacji i stowarzyszeń o inspiracji katolickiej ujawniły się orientacje popierające takie siły i ruchy polityczne, które w podstawowych kwestiach etycznych zajęły stanowisko sprzeczne z moralną i społeczną nauką Kościoła".
Dokument watykański, nie konkretyzując o jakie organizacje chodzi, wskazuje jedynie, że mowa jest również o katolickich mediach. "Trzeba też podkreślić, iż niektóre katolickie czasopisma wydawane w pewnych krajach, z okazji wyborów politycznych kształtowały opinie czytelników w sposób dwuznaczny i niespójny, szerząc zamęt na temat pojęcia autonomii katolików w dziedzinie polityki i nie licząc się z wyżej przypomnianymi zasadami".
les, pap