- Jeżeli dziecko pana Jacka Kurskiego czy innego posła miałoby jakikolwiek kłopot medyczny, to jak tylko byśmy mogli pomóc, to zawsze będziemy pomagali - podkreślił na antenie TVN24 Jerzy Owsiak komentując krytyczne słowa eurodeputowanego Solidarnej Polski pod adresem WOŚP.
Wcześniej Kurski na antenie TVN24 stwierdził, że nie wspomógł datkiem WOŚP - dał za to pieniądze "na tacę w kościele" ponieważ "chciał być solidarny z tymi, którzy nie mają promocji medialnej jak Jerzy Owsiak". Dodał, że od WOŚP odstręcza go również hasło Owsiaka "Róbta co chceta".
- Jeżeli pan Kurski w podeszłym wieku będzie chciał się leczyć, to daj Boże, żeby to łóżko na niego czekało. I jeśli będzie tam nalepione serduszko, to pan Kurski też się na nim położy - skomentował te słowa Owsiak nawiązując do faktu, że w czasie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierano pieniądze m.in. na zakup sprzętu niezbędnego do opieki nad osobami w podeszłym wieku.
Onet, arb, TVN24
- Jeżeli pan Kurski w podeszłym wieku będzie chciał się leczyć, to daj Boże, żeby to łóżko na niego czekało. I jeśli będzie tam nalepione serduszko, to pan Kurski też się na nim położy - skomentował te słowa Owsiak nawiązując do faktu, że w czasie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbierano pieniądze m.in. na zakup sprzętu niezbędnego do opieki nad osobami w podeszłym wieku.
Onet, arb, TVN24