- Uważam, że wypowiedź ministra spraw zagranicznych jest niedorzeczna i całkowicie nieuprawniona z punktu widzenia prawnego - powiedział o słowach ministra Sikorskiego, który stwierdził, że wrak Tu-154M nie jest istotnym dowodem w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę, w wywiadzie dla portalu Stefczyk.info pełnomocnik części rodzin ofiar smoleńskich, mecenas Rafał Rogalski.
- Od samego początku wrak był dowodem dla śledztwa prowadzonego przez Wojskową prokuraturę Okręgową w Warszawie. Najlepszym tego przykładem jest to, że był przedmiotem bardzo wielu czynności procesowych, m.in. oględzin we wrześniu 2011 r. czy wrześniu 2012 r., gdy pobierane były próbki do badań fizykochemicznych. Prokuratura nigdy nie ogłosiła, że przeprowadziła wszystkie czynności związane z wrakiem - dodał Rogalski.
Mecenas zaznaczył, że "nie jesteśmy w stanie antycypować, jakie inne czynności dowodowe mogą być wykonywane w stosunku do wraku". Prawnik przypomniał także, że "pan Smirnowa z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej wskazał, że zgodnie z kodeksem postępowania karnego Rosji, strona polska mogła jak najbardziej skierować wniosek o wydanie wraku, a w razie wydania decyzji odmownej, zaskarżyć ją". Brak takiej decyzji Rogalski nazwał "kunktatorstwem ze strony rządu, a przede wszystkim pana ministra Sikorskiego wespół z panem premierem Tuskiem".
Stefczyk.info, ml
Mecenas zaznaczył, że "nie jesteśmy w stanie antycypować, jakie inne czynności dowodowe mogą być wykonywane w stosunku do wraku". Prawnik przypomniał także, że "pan Smirnowa z Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej wskazał, że zgodnie z kodeksem postępowania karnego Rosji, strona polska mogła jak najbardziej skierować wniosek o wydanie wraku, a w razie wydania decyzji odmownej, zaskarżyć ją". Brak takiej decyzji Rogalski nazwał "kunktatorstwem ze strony rządu, a przede wszystkim pana ministra Sikorskiego wespół z panem premierem Tuskiem".
Stefczyk.info, ml