W Polsce rośnie popularność urządzeń i aplikacji, chroniących kierowcę przed coraz częściej spotykanymi na drogach fotoradarami - pisze wyborcza.biz.
Rząd zapowiedział realizację programu, który - według deklaracji - ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach. W planach jest zabieranie praw jazdy kierowcom, którzy podwójnie przekroczą dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym, podwyższenie stawek mandatów oraz stawianie kolejnych fotoradarów. Ten ostatni element wzbudził kontrowersje - wcześniej bowiem w budżecie zapisano wzrost wpływów z fotoradarów. Przeciwnicy inicjatywy rządu twierdzą, że plan budowy fotoradarów ma podreperować stan finansów państwa, a nie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.
Fotoradary nie podobają się też wielu właścicielom aut. Jak pisze wyborcza.biz, coraz bardziej popularne stają się radia CB o zwiększonym zasięgu. Przy pomocy CB radia kierowcy ostrzegają się przed patrolami policji i fotoradarami, a także informują o sytuacji na drogach.
Rośnie też popularność aplikacji na smartfony, informujących o pozycji fotoradarów. Niektórzy kierowcy sięgają też po rozwiązania, których stosowanie karane jest mandatem - montują zdalnie sterowane rolety, które zakrywają tablice rejestracyjne.
zew, wyborcza.biz
Fotoradary nie podobają się też wielu właścicielom aut. Jak pisze wyborcza.biz, coraz bardziej popularne stają się radia CB o zwiększonym zasięgu. Przy pomocy CB radia kierowcy ostrzegają się przed patrolami policji i fotoradarami, a także informują o sytuacji na drogach.
Rośnie też popularność aplikacji na smartfony, informujących o pozycji fotoradarów. Niektórzy kierowcy sięgają też po rozwiązania, których stosowanie karane jest mandatem - montują zdalnie sterowane rolety, które zakrywają tablice rejestracyjne.
zew, wyborcza.biz