- Fotoradary powinny zwiększyć bezpieczeństwo. Może wystraszymy się kar, które mam nadzieję wzrosną, bo teraz mamy najniższe mandaty w Europie - na antenie TOK FM Aneta Czapska z fundacji Marsz Zebry.
- Jestem z tej samej bandy co minister Sławomir Nowak, kiedy mówimy o pierwszej polskiej strategii bezpieczeństwa - przyznała Czapska. - Fotoradary powinny być pierwszą kurtyną, która zatrzyma to, co się dzieje na polskich drogach, jeśli chodzi o prędkość - dodała.
Czapska zaznaczyła, że we Francji w 2002 roku zainstalowano 700 fotoradarów. - Od razu zaczyna się spadek liczby zabitych. W pierwszym roku o 25 proc., w kolejnym o 10 proc. i konsekwentnie spada do poziomu, w którym można powiedzieć, że Francja odniosła sukces - przekonywała.
- Zakładamy, że ci co ustawiają fotoradary są idiotami. Nie wiem czy tak jest. Nawet w mieście, na prostej drodze może dochodzić do największej liczby wypadków, bo tam ludzie przyspieszają, bo mamy źle wyprofilowaną jezdnię - zaznaczyła.
ja, TOK FM
Czapska zaznaczyła, że we Francji w 2002 roku zainstalowano 700 fotoradarów. - Od razu zaczyna się spadek liczby zabitych. W pierwszym roku o 25 proc., w kolejnym o 10 proc. i konsekwentnie spada do poziomu, w którym można powiedzieć, że Francja odniosła sukces - przekonywała.
- Zakładamy, że ci co ustawiają fotoradary są idiotami. Nie wiem czy tak jest. Nawet w mieście, na prostej drodze może dochodzić do największej liczby wypadków, bo tam ludzie przyspieszają, bo mamy źle wyprofilowaną jezdnię - zaznaczyła.
ja, TOK FM