- Z punktu widzenia emocji społecznych to jedna z najważniejszych spraw w Polsce. Pomijam już fakt, że dla zwolenników PiS to w ogóle najważniejszy temat - mówi "Rzeczpospolitej" minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, odnosząc się do kwestii sprowadzenia wraku Tu-154M do Polski.
- Dla coraz większej liczby Polaków, w tym dla mnie samego, postępowanie strony rosyjskiej w sprawie wraku jest nie do przyjęcia. Nie ma żadnych potrzeb śledztwa prokuratorskiego, które uzasadniałyby przetrzymywanie w tej chwili wraku w Rosji - wyraźnie akcentuje minister.
Przyznaje, że "rozmawiał o tym problemie wielokrotnie z jego rosyjskim odpowiednikiem ministrem Aleksandrem Konowałowem, ale ten za każdym razem przekonywał g, rozkładając ręce, że samolot jest w gestii prokuratury, a ta jest niezależna od rządu". - Moim zdaniem decyzje w sprawie wraku zapadają jednak zupełnie gdzie indziej - podkreśla Gowin.
mp, Rzeczpospolita
Przyznaje, że "rozmawiał o tym problemie wielokrotnie z jego rosyjskim odpowiednikiem ministrem Aleksandrem Konowałowem, ale ten za każdym razem przekonywał g, rozkładając ręce, że samolot jest w gestii prokuratury, a ta jest niezależna od rządu". - Moim zdaniem decyzje w sprawie wraku zapadają jednak zupełnie gdzie indziej - podkreśla Gowin.
mp, Rzeczpospolita