- W koncepcję wizerunku Aleksandra Kwaśniewskiego są wkomponowane różne wyskoki: a to się napije za dużo, a to coś tam innego zrobi. Ludzie wiedzą, że to nie Matka Teresa lewicy - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" szef Ruchu Palikota Janusz Palikot.
- Po eurowyborach 2014 r. powstanie Międzynarodówka Federalistów Europejskich. Wejdą do niej zieloni, liberałowie, demokraci i Ruch Palikota z Kwaśniewskim - przekonywał Palikot.
Szef Ruchu Palikota pytany, czy Kwaśniewski stworzy własną listę do PE stwierdził, że decyzja zostanie podjęta w lutym. - Nie zdradzę, z kim rozmawiałem, z kim miał rozmawiać Kwaśniewski. Spotkamy się 3 czy 4 lutego, sprawdzimy, gdzie jesteśmy - zaznaczył lider Ruchu Palikota.
- Będę go namawiał do startu. Szanse na to oceniam na 50 proc. To byłaby lista Kwaśniewskiego z poparciem Ruchu Palikota. Dla lewicy, liberałów, demokratów i zielonych. Tyle samo jedynek i dwójek na listach dla kobiet i mężczyzn, reprezentantów wschodniej i zachodniej Polski - przekonywał Palikot.
ja, "Gazeta Wyborcza"
Szef Ruchu Palikota pytany, czy Kwaśniewski stworzy własną listę do PE stwierdził, że decyzja zostanie podjęta w lutym. - Nie zdradzę, z kim rozmawiałem, z kim miał rozmawiać Kwaśniewski. Spotkamy się 3 czy 4 lutego, sprawdzimy, gdzie jesteśmy - zaznaczył lider Ruchu Palikota.
- Będę go namawiał do startu. Szanse na to oceniam na 50 proc. To byłaby lista Kwaśniewskiego z poparciem Ruchu Palikota. Dla lewicy, liberałów, demokratów i zielonych. Tyle samo jedynek i dwójek na listach dla kobiet i mężczyzn, reprezentantów wschodniej i zachodniej Polski - przekonywał Palikot.
ja, "Gazeta Wyborcza"