"Związki partnerskie? Dyskusja może być niebezpieczna"

"Związki partnerskie? Dyskusja może być niebezpieczna"

Dodano:   /  Zmieniono: 
John Godson (fot. Krzysztof Burski/Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Ustawa o związkach partnerskich jest niepotrzebna, tak jak i dyskusja nad nią - stwierdził w rozmowie z dziennikiem.pl poseł PO, John Godson. - Rozpowszechnianie 'listy hańby PO' to dowód na brak tolerancji - dodał.
- Obowiązujące prawo zapewnia ludziom żyjącym w wolnych związkach wystarczające instrumenty do zapewnienia określonych uprawnień. Prawo do majątku można zapisać w testamencie, prawo do odwiedzin w szpitalu można usankcjonować odpowiednim upoważnieniem - przekonywał Godson. 

W ocenie posła PO związek partnerski forma pośrednia, która nie jest potrzebna w polskim ustawodawstwie. - Jeśli ktoś chce żyć w wolnym związku to jego prywatna sprawa - zaznaczył. 

Zdaniem Godsona dyskutowanie nad projektami ustaw dotyczącymi związków partnerskich mogłoby być niebezpieczne. - Na zasadzie "daj palec a utną ci całą rękę" mogłoby dojść w konsekwencji do zezwolenia na adopcję. Polska w UE jest ostoją wartości chrześcijańskich i niech tak zostanie - podkreślił.

- Wstąpiłem do PO z powodu jej wewnętrznej tolerancji. Że różnimy się poglądami, ale pracujemy razem. Jeśli w internecie faktycznie krążą takie opinie, że posłowie głosujący za odrzuceniem projektów ustaw o związkach partnerskich to "lista wstydu PO", to uważam, że wynikają one z braku tolerancji i ubolewam nad tym - podsumował Godson.

ja, dziennik.pl