Grodzka wicemarszałkiem? "To byłaby niebywała prowokacja"

Grodzka wicemarszałkiem? "To byłaby niebywała prowokacja"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anna Grodzka (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Przestrzegam pana Palikota, żeby tego nie robił - powiedział w TVN24 poseł PO Stefan Niesiołowski, odnosząc się do informacji, że kandydatką Ruchu Palikota na wicemarszałka Sejmu miałaby być Anna Grodzka.
Wicemarszałkiem Sejmu z ramienia Ruchu Palikota jest Wanda Nowicka. Straciła ona jednak poparcie swego klubu po tym, gdy wraz z innymi członkami prezydium Sejmu przyjęła kilkadziesiąt tysięcy złotych nagrody. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz (PO) otrzymała 45 tys. zł premii za 2012 r., wicemarszałkowie - po 40 tys.

Po fali krytyki członkowie władz Sejmu zadeklarowali, że pieniądze przeznaczą na cele charytatywne.

Według nieoficjalnych informacji, następczynią Wandy Nowickiej w prezydium Sejmu mogłaby być z ramienia Ruchu Anna Grodzka.

- To byłaby niebywała prowokacja - skomentował w TVN24 poseł PO Stefan Niesiołowski. - Przestrzegam pana Palikota, żeby tego nie robił - dodał.

Zdaniem Niesiołowskiego, zgłoszenie kandydatury Anny Grodzkiej na stanowisko wicemarszałka "wyczerpuje znamiona prowokacji". - Chyba doskonale wiemy dlaczego - mówił polityk PO.

Wicemarszałków Sejmu wybierają posłowie w głosowaniu. Wanda Nowicka nie uzyskała wymaganego poparcia w pierwszym głosowaniu.

zew, TVN24