- Fakt, że posłanka Anna Grodzka zmieniła płeć nie ma to dla mnie żadnego znaczenia - stwierdził w rozmowie z Onetem poseł SLD Grzegorz Napieralski.
Napieralski podkreślił, że nigdy nie oceniał Anny Grodzkiej przez pryzmat jej transseksualności. - Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Podobnie jak to, w co kto wierzy i z kim śpi. To są bardzo osobiste sprawy każdego człowieka i politykowi nic do tego - zaznaczył.
- Doceniam to co Grodzka robi dla wielu środowisk, ale obawiam się, że tym razem może stać się jedynie elementem kolejnego happeningu Janusza Palikota - dodał Napieralski.
Ruch Palikota wycofał poparcie dla wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej po informacji, że otrzymała ona nagrodę od marszałek Sejmu Ewy Kopacz w wysokości 40 tysięcy złotych.
Partia wyznaczyła posłankę Annę Grodzką jako kandydatkę na nowego wicemarszałka Sejmu.
ja, Onet
- Doceniam to co Grodzka robi dla wielu środowisk, ale obawiam się, że tym razem może stać się jedynie elementem kolejnego happeningu Janusza Palikota - dodał Napieralski.
Ruch Palikota wycofał poparcie dla wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej po informacji, że otrzymała ona nagrodę od marszałek Sejmu Ewy Kopacz w wysokości 40 tysięcy złotych.
Partia wyznaczyła posłankę Annę Grodzką jako kandydatkę na nowego wicemarszałka Sejmu.
ja, Onet