Anna Grodzka zrobiła ze swojego transseksualizmu program polityczny - powiedział polityk PiS Jacek Sasin dodając, że nie poprze kandydatury posłanki Ruchu Palikota na stanowisko wicemarszałka Sejmu.
Anna Grodzka została kandydatką Ruchu Palikota na stanowisko wicemarszałka Sejmu po tym, gdy wicemarszałek Wanda Nowicka straciła poparcie klubu. Ruch cofnął poparcie dla Nowickiej, gdy ta wraz z pozostałymi członkami prezydium Sejmu przyjęła nagrodę pieniężną za 2012 r. (w sumie 245 tys. zł dla 6 osób).
Jacek Sasin mówił w Radiu Zet, że Ruch Palikota wprowadza do Sejmu "wszystko co najgorsze" i że PiS nie zamierza głosować za kandydaturą członkini tej partii w wyborach do prezydium Sejmu.
Sasin stwierdził, że Anna Grodzka uczyniła ze swojego transseksualizmu program polityczny. - Mówiła, że jej kandydatura ma być pewną demonstracją, ona ma nie być normalnym marszałkiem Sejmu. Odsyłam do wypowiedzi pani Anny Grodzkiej - mówił poseł. Dodał, że PiS nie zgadza się na to, by "przez mianowanie na najwyższe stanowiska promować pewne preferencje i postawy seksualne".
- To jest wariactwo, jeśli jedyną kompetencją do sprawowania funkcji państwowej ma być seksualność tej osoby. Nie słyszę żadnych innych argumentów - powiedział Jacek Sasin.
zew, Radio Zet
Jacek Sasin mówił w Radiu Zet, że Ruch Palikota wprowadza do Sejmu "wszystko co najgorsze" i że PiS nie zamierza głosować za kandydaturą członkini tej partii w wyborach do prezydium Sejmu.
Sasin stwierdził, że Anna Grodzka uczyniła ze swojego transseksualizmu program polityczny. - Mówiła, że jej kandydatura ma być pewną demonstracją, ona ma nie być normalnym marszałkiem Sejmu. Odsyłam do wypowiedzi pani Anny Grodzkiej - mówił poseł. Dodał, że PiS nie zgadza się na to, by "przez mianowanie na najwyższe stanowiska promować pewne preferencje i postawy seksualne".
- To jest wariactwo, jeśli jedyną kompetencją do sprawowania funkcji państwowej ma być seksualność tej osoby. Nie słyszę żadnych innych argumentów - powiedział Jacek Sasin.
zew, Radio Zet