"Benedykt XVI wezwał duchownych by naśladowali Jezusa. I nie chodziło mu bynajmniej o zamianę wody w wino ani chodzenie po wodzie, ale o prowadzenie skromnego życia. Podczas audiencji, zwracając się do Polaków, stwierdził, że księża powinni żyć w >czystości, ubóstwie i posłuszeństwie<. Trafił, jak kulą w płot" - napisała na blogu europosłanka SLD Joanna Senyszyn.
Europosłanka SLD stwierdziła, że teraz Polacy czekają na odpowiedz Kościoła na słowa papieża. "Jak można polskiemu księdzu, o biskupach nie wspominając, kazać żyć w ubóstwie? Rydzyk by się uśmiał. Nie po to całe społeczeństwo łoży na Kościół via budżet, a wierni via taca, żeby jakiś Niemiec utrudniał patriotycznemu, polskiemu duchowieństwu korzystanie z uciech doczesnego życia
"Zresztą, co by to było za życie bez merca, plebanii większej od kościoła, gorzały, panienek albo ministrantów, w zależności od upodobań. Bez wyłudzania ziemi, budynków i kasy, bez sprzedawania oszukańczo odzyskanych domów razem z lokatorami, bez możliwości bezkarnego nieudzielania pomocy rodzącym kochankom. Bez śmietany bitej po salezjańsku, ptaszków pokazywanych uczennicom w gimnazjum św. de la Salle i wielu innych drobiazgów niezbędnych do życia w luksusie i bezeceństwie" - zaznaczyła Senyszyn.
Senyszyn podkreśliła, że możliwe, że specjaliści od religii zaproponują, by na papieża wybrać o. Rydzyka. "Wszak to prawdziwy cudotwórca: ubogich wiernych przerabia w donatorów, Radio Maryja w propagandową tubę, babcie w bojowniczki. Zamiast gwardii szwajcarskiej ma szwadron moherowych beretów. Jak będzie trzeba, parasolkami zaatakują każdego, kto sprzeciwi się wielebnemu. Dlatego odpowiedź polskiego kleru na tytułowe pytanie, jak żyć z BXVI, brzmi: krótko" - podsumowała.
ja
"Zresztą, co by to było za życie bez merca, plebanii większej od kościoła, gorzały, panienek albo ministrantów, w zależności od upodobań. Bez wyłudzania ziemi, budynków i kasy, bez sprzedawania oszukańczo odzyskanych domów razem z lokatorami, bez możliwości bezkarnego nieudzielania pomocy rodzącym kochankom. Bez śmietany bitej po salezjańsku, ptaszków pokazywanych uczennicom w gimnazjum św. de la Salle i wielu innych drobiazgów niezbędnych do życia w luksusie i bezeceństwie" - zaznaczyła Senyszyn.
Senyszyn podkreśliła, że możliwe, że specjaliści od religii zaproponują, by na papieża wybrać o. Rydzyka. "Wszak to prawdziwy cudotwórca: ubogich wiernych przerabia w donatorów, Radio Maryja w propagandową tubę, babcie w bojowniczki. Zamiast gwardii szwajcarskiej ma szwadron moherowych beretów. Jak będzie trzeba, parasolkami zaatakują każdego, kto sprzeciwi się wielebnemu. Dlatego odpowiedź polskiego kleru na tytułowe pytanie, jak żyć z BXVI, brzmi: krótko" - podsumowała.
ja