"Może Leszek Miller jest już dogadany z Donaldem Tuskiem?"

"Może Leszek Miller jest już dogadany z Donaldem Tuskiem?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Niedobrze - tak Janusz Palikot skomentował to, że szef SLD Leszek Miller zaproponował byłemu prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu start w wyborach do PE ze wspólnej listy, na której nie będzie przedstawicieli Ruchu Palikota.
Do utworzenia wspólnej listy Miller zaprosił byłych polityków SLD, w tym byłego prezydenta. - Wszyscy, którzy będą z listy "Sojusz dla Europy" startować muszą zadeklarować, że po wyborach będą działać we frakcji Postępowych Demokratów i Socjalistów - powiedział szef SLD. Jak dodał, lista ta będzie zamknięta dla ludzi, "który nie podzielają wartości lewicy społecznej i którzy dają wyraz pogardzie dla norm życia parlamentarnego czy politycznego". - Mam na myśli Ruch Palikota - oświadczył.

Pytany przez TVN24 o słowa Millera szef Ruchu Palikota odpowiedział: "To niedobrze". Według Janusza Palikota, wśród wyborców do 30 roku życia Ruch Palikota to najbardziej popularna partia. Palikot mówił, że wyborcy w wieku 40-60 lat popierają Aleksandra Kwaśniewskiego, a osoby powyżej 60 roku życia chcą głosować nie tylko na PiS, lecz także na SLD.

- Połączenie tych trzech różnych nurtów alternatywy dla POPiS-u byłoby wielką szansą na zmianę na scenie politycznej - oświadczył Palikot. - Dlaczego Leszek Miller tego nie chce? Może jest już dogadany z Donaldem Tuskiem i może chce skończyć jako wicepremier - dodał w TVN24 były szef lubelskiej PO.

Palikot wezwał Millera, by ten "nie chował się za spódnicą SLD".

zew, TVN24