Prof. Piotr Gliński przyznał na antenie TVP Info, że jest mu przykro, kiedy publicyści nazywają go "parapremierem", ponieważ określenie takie dezawuuje go. - Rzeczywistość polityczna często zaskakuje - stwierdził kandydat PiS-u na premiera tzw. technicznego rządu wskazany przez PiS we wniosku o wotum nieufności dla Donalda Tuska.
- Rząd techniczny powinien próbować łączyć siły polityczne, które w normalnym rozkładzie politycznym, raczej ze sobą nie współpracują. Nie jest związany z jakąś siłą polityczną. Nie tracę nadziei, bo odwołuję się do dość istotnych argumentów - mówił o swoich szansach na objęcie stanowiska premiera prof. Gliński. Dodał, że "wierzy iż przekonał posłów SLD" do swojej diagnozy, choć "nie wie jak zagłosują" (wcześniej - po spotkaniu z prof. Glińskim - Leszek Miller stwierdził, że jego partia nie poprze wniosku o wotum nieufności dla rządu Tuska).
TVP Info, arb
TVP Info, arb