Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w miniony weekend do parlamentu weszłoby 5 partii – wynika z najnowszego sondażu Homo Homini przeprowadzonego dla TVP.
Na czele wyborczej stawki znalazły się PO i PiS. Obie partie mogą liczyć na 27 procent poparcia. Spadek poparcia dla PO wynika z podziału przeprowadzonego przez Homo Homini. Instytut podzielił PO na frakcję Jarosława Gowina oraz pozostałą część. Gowin mógłby liczyć na 4 procent poparcia, co nie dałoby mu miejsca w Sejmie.
Do Sejmu weszłoby także SLD z 14 procentami poparcia, PSL z 6 procentami głosów. Na granicy progu znalazłby się Ruch Palikota, który mógłby liczyć na 5 procent poparcia.
Homo Homini przeprowadził badanie jako sondaż telefoniczny 22 lutego na próbie 1071 osób.
sld.org.pl, ml
Do Sejmu weszłoby także SLD z 14 procentami poparcia, PSL z 6 procentami głosów. Na granicy progu znalazłby się Ruch Palikota, który mógłby liczyć na 5 procent poparcia.
Homo Homini przeprowadził badanie jako sondaż telefoniczny 22 lutego na próbie 1071 osób.
sld.org.pl, ml