"Ostatnio miały miejsce wydarzenia, które miały na celu bezpodstawne oczernianie fundacji Lux Veritatis, tak by nie mogła ona otrzymać koncesji" - czytamy we wniosku o objęciu nadzorem przez CBA procesu przyznawania przez KRRiT miejsc na cyfrowym multipleksie. Jedną z telewizji, które ubiegają się o taką koncesję, jest TV Trwam należąca do fundacji o. Tadeusza Rydzyka. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
TV Trwam nie otrzymała koncesji w pierwszym konkursie ogłoszonym przez KRRiT ponieważ - jak tłumaczyli przedstawiciele Rady - mimo monitów nie przedstawiła wiarygodnych źródeł finansowania stacji. Teraz TV Trwam ubiega się o jedno z miejsc na multipleksie, które ma być przyznane "programowi społeczno-religijnemu". O. Tadeusz Rydzyk sugerował jednak na łamach "Naszego Dziennika", że KRRiT podjęła już decyzję, by koncesji TV Trwam nie przyznawać. W związku z obawami, że konkurs nie będzie uczciwy, posłowie PiS zwrócili się do CBA o skontrolowanie procesu przyznawania koncesji.
Marcin Mastalerek z PiS przekonuje, że czymś naturalnym jest zaangażowanie się CBA w "tak ważną dla społeczeństwa sprawę". - Mam nadzieję, że szef CBA nie stchórzy i obejmie nadzorem postępowanie, bo do tego CBA jest powołane, by ważne procesy decyzyjne w państwie były dla wszystkich transparentne - podkreśla.
"Według informacji przekazanych przez media w środowiskach odpowiedzialnych trwają rozmowy, by w zaplanowanym konkursie zamiast Telewizji Trwam koncesję otrzymała inna telewizja o charakterze społeczno-religijnym" - czytamy we wniosku jaki trafił do CBA.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Marcin Mastalerek z PiS przekonuje, że czymś naturalnym jest zaangażowanie się CBA w "tak ważną dla społeczeństwa sprawę". - Mam nadzieję, że szef CBA nie stchórzy i obejmie nadzorem postępowanie, bo do tego CBA jest powołane, by ważne procesy decyzyjne w państwie były dla wszystkich transparentne - podkreśla.
"Według informacji przekazanych przez media w środowiskach odpowiedzialnych trwają rozmowy, by w zaplanowanym konkursie zamiast Telewizji Trwam koncesję otrzymała inna telewizja o charakterze społeczno-religijnym" - czytamy we wniosku jaki trafił do CBA.
arb, "Gazeta Wyborcza"