Zdaniem posła PiS Bolesława Piechy przedstawiana przez ekspertów parlamentarnego zespołu Antoniego Macierewicza hipoteza o dwóch wybuchach na pokładzie Tu-154M lecącego do Smoleńska to "jedna z hipotez, której on nie podziela". W ten sposób Piecha skomentował na antenie Radia Zet oświadczenie Naczelnej Prokuratury Wojskowej, która po sekcji zwłok Anny Walentynowicz nie stwierdziła śladów wybuchu na szczątkach działaczki "Solidarności".
- Ważniejsze jest żebyśmy wreszcie, dowiedzieli się konkretnego. Dzisiaj jesteśmy w dalszym ciągu w sferze mrocznych domysłów, spekulacji, zamiast krok po kroku wyjaśnienia prawdy. Jeżeli po trzech latach ktoś zamierza badać brzozę, no to ja tego nie rozumiem - powiedział Piecha odnosząc się do analizowania próbek pobranych z brzozy w Smoleńsku - to właśnie uderzenie w brzozę miało być bezpośrednią przyczyną katastrofy Tu-154M.
arb, Radio Zet
arb, Radio Zet