- Powinniśmy wszystkim dawać równe prawo do funkcjonowania w społeczeństwie. Nikt nie każe Jarosławowi Gowinowi, czy Johnowi Godsonowi wchodzić w związki partnerskie, ale są osoby, które żyją na takich zasadach i trzeba dać im prawa - przekonuje na antenie TVP Info poseł PO Paweł Olszewski komentując sprzeciw konserwatywnych polityków PO wobec projektów ustaw o związkach partnerskich.
- Nie powinniśmy jako politycy ingerować w sposób, w jaki ludzie chcą żyć - podkreśla Olszewski. Dodaje, że wierzy iż Gowin po rozmowie z Donaldem Tuskiem "zrozumiał swój błąd i to, że Platforma jest wartością, która ma wspólne cele, a nie cele poszczególnych osób". - Liczę, że w tych obszarach, w których się różniliśmy uda się dojść do porozumienia - podsumowuje.
Zdaniem Olszewskiego głosowanie "za" albo "przeciw" ustawie o związkach partnerskich nie było kwestią sumienia. - To było techniczne głosowanie. I dla mnie przykre jest, że uniemożliwiło się dyskusję nad istotnymi kwestiami społecznymi - dodaje (projekty ustaw o związkach partnerskich - wbrew woli Tuska - zostały odrzucone przez konserwatystów z PO).
arb, TVP Info
Zdaniem Olszewskiego głosowanie "za" albo "przeciw" ustawie o związkach partnerskich nie było kwestią sumienia. - To było techniczne głosowanie. I dla mnie przykre jest, że uniemożliwiło się dyskusję nad istotnymi kwestiami społecznymi - dodaje (projekty ustaw o związkach partnerskich - wbrew woli Tuska - zostały odrzucone przez konserwatystów z PO).
arb, TVP Info