Dlaczego Nowicka nie przyszła na debatę?

Dlaczego Nowicka nie przyszła na debatę?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wanda Nowicka (fot. Krzysztof Burski / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Musiałam być dziś z kobietami, w przeddzień 8 Marca, na konferencji parlamentarnej grupy kobiet - mówi wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, pytana przez "Wprost", dlaczego nie było jej w Sejmie na debacie nad wnioskiem PiS o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska.
Kandydatem PiS na premiera wskazanym we wniosku jest socjolog prof. Piotr Gliński. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie zgodziła się, by Gliński przemówił do posłów. Jego wystąpienie przy pomocy tabletu zaprezentował z mównicy prezes PiS Jarosław Kaczyński. Głosowanie nad wnioskiem ma odbyć się jutro.

W debacie nad wnioskiem nie uczestniczyła wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, do niedawna w Ruchu Palikota. - Musiałam być dziś z kobietami, w przeddzień 8 Marca, na konferencji parlamentarnej grupy kobiet. Poruszałyśmy bardzo ważne tematy - prawa kobiet - mówiła Nowicka, pytana przez "Wprost" o nieobecność na debacie.

Odnosząc się do wniosku PiS o odwołanie rządu Nowicka stwierdziła, iż próby przekonania społeczeństwa, że są realne szanse na zmianę obecnego układu politycznego to zafałszowanie rzeczywistości.

Zdaniem Nowickiej, posłowie powinni zajmować się sprawami skazanymi na niepowodzenie. - Wiem, ze nawet jeśli nie udaje nam się wygrać, to warto próbować. Gdybym jako posłanka opozycyjna uznała, że nie mam szans na przeforsowanie swoich wniosków, więc nie muszę nic robić, to byłaby to porażka - powiedziała wicemarszałek.

Wanda Nowicka oceniła, że prof. Gliński nie jest najlepszym kandydatem na premiera. - Bez względu na to, kto ten rząd będzie powoływał - dodała.