- Widać,że aktywność Piotra Dudy ma na celu przejęcie władzy, a to jest działalność polityczna, a niekoniecznie związkowa - powiedział na antenie TVP Info rzecznik rządu Paweł Graś.
W ocenie Grasia jeśli ktoś powinien się bać Piotra Dudy, to raczej Jarosław Kaczyński. - Patrząc na jego postulaty, z prawicą ma to niewiele wspólnego - zaznaczył rzecznik rządu.
- Zobaczymy jak to będzie się rozwijać. Trochę niepokojący jest wyraźny sygnał, że związkowi zawodowemu i jego liderowi mniej zależy na pracownikach, którymi powinien się opiekować, a tak naprawdę bardziej na przejęciu władzy. Coraz wyraźniej widać, że ta aktywność – zapowiadane strajki i manifestacje – ma służyć przejęciu władzy. A to jest rola polityczna, a nie koniecznie lidera związku zawodowego - mówił Graś.
Duda 9 marca zorganizował spotkanie w Stoczni Gdańskiej.
ja, TVP Info
- Zobaczymy jak to będzie się rozwijać. Trochę niepokojący jest wyraźny sygnał, że związkowi zawodowemu i jego liderowi mniej zależy na pracownikach, którymi powinien się opiekować, a tak naprawdę bardziej na przejęciu władzy. Coraz wyraźniej widać, że ta aktywność – zapowiadane strajki i manifestacje – ma służyć przejęciu władzy. A to jest rola polityczna, a nie koniecznie lidera związku zawodowego - mówił Graś.
Duda 9 marca zorganizował spotkanie w Stoczni Gdańskiej.
ja, TVP Info