Haker posługujący się pseudonimem "Alladyn 2" włamał się do rządowej sieci informatycznej zdobywając dostęp do kont 1300 pracowników KPRM i 8 tys. pracowników MSZ-u. Zadeklarował jednak, że danych nie wykradł, a do sieci włamał się, by zwrócić rządowi uwagę na problem z zabezpieczeniami zarządzanej przez państwo cyberprzestrzeni - pisze "Rzeczpospolita".
Haker miał najpierw złamać zabezpieczenia konta pocztowego byłego szefa KPRM Tomasza Arabskiego, a następnie rozesłać e-mail do innych użytkowników sieci z zainfekowanym plikiem "raport.xls". W momencie, gdy urzędnik otworzył plik, haker zdobywał dostęp do jego komputera. W ten sposób "Alladyn 2" zdobył m.in. dostęp do osobistego grafiku Radosława Sikorskiego.
arb, "Rzeczpospolita"
arb, "Rzeczpospolita"