W jednej z łódzkich dyskotek nad ranem rozegrała się regularna bitwa. W bójce i demolowaniu lokalu wzięło udział ponad sto osób. Pobici zostali ochroniarze.
"Ok. godz. 4.20 otrzymaliśmy informację, że w klubie nocnym doszło do regularnej bitwy z udziałem stu osób uczestniczących w zabawie. Demolowany był lokal; pobici zostali też ochroniarze dyskoteki" - powiedział dyżurny oficer Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Na ulicę Kilińskiego w Łodzi, gdzie znajdował się klub wysłano kilkanaście radiowozów policyjnych. Policjanci "dość szybko opanowali sytuację". Zatrzymali sześciu - najbardziej agresywnych - uczestników bijatyki.
Policja prowadzi obecnie postępowanie wyjaśniające. Straty materialne mogą być duże, bo lokal został całkowicie zdemolowany.
em, pap