Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji odmówiło rejestracji Kościoła Latającego Potwora Spaghetti argumentując, że nie spełnia on norm. Przedstawiciele Kościoła zapowiedzieli, że złożą odwołanie oraz skargę do sądu - podaje TOK FM.
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji uznało, że Kościół Latającego Potwora Spaghetti nie spełnia wymogów art. 2 ust. 1 o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, nie został bowiem utworzony - zdaniem ekspertów - w celu wyznawania i szerzenia wiary religijnej.
- Jeśli Naczelny Sąd Administracyjny również potwierdzi decyzję ministerstwa, ostatecznie możemy udać się do Strasburga - ostrzegł Piotr Podoba z rady Kościoła. - Najpierw wyślemy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zakładamy, że urzędnicy i tak nie zmienią swojej decyzji, wówczas trzeba będzie zaskarżyć decyzję w sądzie - dodał.
Jak dodali wyznawcy, jeśli Naczelny Sąd Administracyjny również potwierdzi decyzję ministerstwa, rozpatrzą skargę do Strasburga.
- Wszystkie formalne przesłanki zostały spełnione i zgodnie z prawem powinniśmy zostać zarejestrowani. Urząd natomiast poczuł się kompetentny, żeby ocenić ilość wiary w naszej wierze - powiedział przedstawiciel Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
ja, TOK FM
- Jeśli Naczelny Sąd Administracyjny również potwierdzi decyzję ministerstwa, ostatecznie możemy udać się do Strasburga - ostrzegł Piotr Podoba z rady Kościoła. - Najpierw wyślemy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zakładamy, że urzędnicy i tak nie zmienią swojej decyzji, wówczas trzeba będzie zaskarżyć decyzję w sądzie - dodał.
Jak dodali wyznawcy, jeśli Naczelny Sąd Administracyjny również potwierdzi decyzję ministerstwa, rozpatrzą skargę do Strasburga.
- Wszystkie formalne przesłanki zostały spełnione i zgodnie z prawem powinniśmy zostać zarejestrowani. Urząd natomiast poczuł się kompetentny, żeby ocenić ilość wiary w naszej wierze - powiedział przedstawiciel Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
ja, TOK FM