Andrzej Halicki w Radiu ZET jako "naganne" określił zatrudnienie kuzynki w biurze poselskim przez Cezarego Kucharskiego, posła na Sejm i agenta piłkarskiego.
Sprawę ujawnił portal piłkarski Weszlo.com. Serwis zauważył, że Cezary Kucharski w swoim biurze poselskim zatrudnia Olimpię Kucharską, dla której poseł jest - jak podaje serwis - wujkiem. Tymczasem posłowie PO nie mogą zatrudniać członków swojej rodziny. Zakaz to efekt działań Zyty Gilowskiej, która zatrudniała swoją synową, a u syna zamawiała ekspertyzy, a gdy sprawa wyszła na jaw, opuściła Platformę.
- To nie rodzina w rozumieniu prawa rzymskiego, nie w sensie kognatycznym - powiedział dla Lublin.Gazeta.pl Jacek Szczygielski, który prowadzi biuro poselskie Kucharskiego w Łukowie. Olimpia Kucharska nie jest bezpośrednio spokrewniona z posłem. To tzw. dalsza rodzina.
- Powinien z tego (Kucharski - przyp. red.) zrezygnować. To niezgodne ze standardami i powinien natychmiast ten błąd naprawić. Takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca - skomentował na antenie Radia ZET zachowanie Kucharskiego lider mazowieckiej PO, Andrzej Halicki.
pr, Weszlo.com, Lublin.Gazeta.pl, Radio ZET
- To nie rodzina w rozumieniu prawa rzymskiego, nie w sensie kognatycznym - powiedział dla Lublin.Gazeta.pl Jacek Szczygielski, który prowadzi biuro poselskie Kucharskiego w Łukowie. Olimpia Kucharska nie jest bezpośrednio spokrewniona z posłem. To tzw. dalsza rodzina.
- Powinien z tego (Kucharski - przyp. red.) zrezygnować. To niezgodne ze standardami i powinien natychmiast ten błąd naprawić. Takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca - skomentował na antenie Radia ZET zachowanie Kucharskiego lider mazowieckiej PO, Andrzej Halicki.
pr, Weszlo.com, Lublin.Gazeta.pl, Radio ZET