Palikot: stan wojenny? Jestem wdzięczny Jaruzelskiemu

Palikot: stan wojenny? Jestem wdzięczny Jaruzelskiemu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. MICHAL FLUDRA / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
- Gdy miałem 17 lat trafiłem do więzienia na kilka dni. Był stan wojenny. To na całe moje życie zdecydowało o wielu moich działaniach. Ukształtowało mnie. Trafiłem do Warszawy, gdyż dostałem zakaz uczenia się w miejscowych szkołach. Dzięki temu obejrzałem w Stodole "Umarłą Klasę" Kantora. W Biłgoraju pewnie nigdy bym jej nie obejrzał. Jestem więc wdzięczny Wojciechowi Jaruzelskiemu za wprowadzenie stanu wojennego - powiedział podczas Kongresu Ruchu Młodych Janusz Palikot.
Palikot w trakcie Kongresu Ruchu Młodych przekonywał, że obniżenie wieku wyborczego do 16. roku życia jest możliwe.

- W 2010 roku przekonywano, że wejście Ruchu Palikota do Sejmu jest niemożliwe. Stało się. Od 1,5 roku jesteśmy w Sejmie. Mówiono, że Aleksander Kwaśniewski nie wróci do polityki. Stało się Kwaśniewski się zdecydował - wraca do polityki. Dziś, gdy wy postulujecie te 16 lat ludzie mówią, że to temat zastępczy i nigdy się nie zdarzy. Zdarzy się! Bądźcie tego pewni - podkreślił szef Ruchu Palikot.

Palikot przekonywał zebraną młodzież, że polityką zaczął zajmować się jako 16-latek. - Pierwszy raz uprawiałem seks mając 17 lat, alkohol po raz pierwszy piłem mając 22 lata. Ale polityką zajmowałem się mając 16-lat. Był rok 1980. My w Biłgoraju, gdzie chodziłem do szkoły non stop politykowaliśmy. To były dyskusje o najlepszej stronie polityki - stwierdził szef Ruchu Palikota.

ja, Ruch Palikota