W ocenie marszałka Senatu Bogdana Borusewicza dawni działacze opozycji demokratycznej, którzy są w trudnej sytuacji finansowej powinni mieć zagwarantowane wsparcie od państwa. - To pokolenie wchodzi w wiek 60 plus, gdzie się choruje i umiera. Ludzie, którzy byli zaangażowani na rzecz wprowadzenia demokratycznego systemu bardzo często tracili pracę lub jej nie mieli. 30 lat temu, gdy mieli po 30 kilka lat, nie było to problemem, człowiek sobie dość dobrze w tym wieku radzi - przekonywał na antenie radiowej Jedynki.
Borusewicz podkreślił, że chodzi o wyrównanie szans, które straciły osoby działające w opozycji demokratycznej. - Do tego zobowiązane jest polskie państwo - zaznaczył. Zdaniem Borusewicza te problemy powinny zostać rozwiązane systemowo.
ja, Polskie Radio Program Pierwszy
ja, Polskie Radio Program Pierwszy