List polecony z przeprosinami ma wysłać Henrykowi Stokłosie sędzia Daniel Jurkiewicz. To kara za ujawnienie podczas procesu, na co choruje były senator - podaje "Gazeta Wyborcza".
Półtora roku temu w sądzie w Chodzieży miała odbyć się kolejna przeciwko Stokłosie dotycząca bezprawnego uwięzienia pracowników. Chodzi o wydarzenia sprzed 15 lat. Biznesmen nie przyznaje się do winy. Były senator nie pojawił się na rozprawie. Jako przyczynę podano chorobę. Sędzia po sprawdzeniu w klasyfikacji chorób co reprezentuje podany przez prawników Stokłosy zespół chorobowy podyktował jego opis do akt.
Nagranie z rozprawy wyemitowano w pilskiej telewizji Express TV. Stokłosa skierował pozew przeciwko sędziemu Jurkiewiczowi, w którym domagał się publicznych przeprosin.
11 kwietnia poznański sąd, rozpatrując sprawę w drugiej instancji, przyznał Stokłosie rację i nakazał przeprosiny, choć nie publiczne. Sędzia Jurkiewicz ma wysłać Stokłosie list polecony.
ja, "Gazeta Wyborcza"
Nagranie z rozprawy wyemitowano w pilskiej telewizji Express TV. Stokłosa skierował pozew przeciwko sędziemu Jurkiewiczowi, w którym domagał się publicznych przeprosin.
11 kwietnia poznański sąd, rozpatrując sprawę w drugiej instancji, przyznał Stokłosie rację i nakazał przeprosiny, choć nie publiczne. Sędzia Jurkiewicz ma wysłać Stokłosie list polecony.
ja, "Gazeta Wyborcza"