Centralne Biuro Antykorupcyjne po kontroli w Komendzie Głównej Policji skierowało zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury. Według słów rzecznika CBA chodzi o nieprawidłowości przy wydaniu 15 mln złotych na modernizację systemu teleinformatycznego. W tle sprawy pojawia się firma, która remontowała prezydencki Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem.
CBA od maja 2012 do lutego 2013 roku kontrolowało procedury przyjmowania i realizacji zamówień publicznych w Biurze Łączności i Informatyki KGP. Przede wszystkim badano kupno usług informatycznych i sprzętu do usługi Help Desk. W tej sprawie w ubiegłym roku CBA złożyło zawiadomienie do prokuratury przeciwko policjantom z KGP.
- Zawiadomieniem objęto cztery osoby, które od września do listopada 2010 roku pełniły kierownicze funkcje w Biurze Łączności i Informatyki KGP – powiedział rzecznik CBA. Dodał, że "mogło dojść do nieprawidłowego wydania ponad 15 mln zł". Nadzór nad inwestycjami informatycznymi sprawował wówczas zastępca komendanta głównego nadinsp. Andrzej Trela. Odszedł z policji, obecnie działa w firmie doradczej z zakresu bezpieczeństwa.
Według CBA, szefowie Biura Łączności i Informatyki zmienili specyfikację techniczną przetargu w taki sposób, by tylko jedna firma mogła go wybrać. Z oficjalnych informacji o tym przetargu wynika, że jedyną ofertę złożyło konsorcjum dwóch firm. Wiodąca spółka znana była z dostarczania sprzętu informatycznego i łączności dla wojska. KGP wybrała ofertę tej firmy w listopadzie 2010 roku. Według informacji na oficjalnej stronie internetowej, spółka ta w 2010 roku zakończyła "remont rządowego samolotu transportowego Tu-154M".
TVN24.pl, ml
- Zawiadomieniem objęto cztery osoby, które od września do listopada 2010 roku pełniły kierownicze funkcje w Biurze Łączności i Informatyki KGP – powiedział rzecznik CBA. Dodał, że "mogło dojść do nieprawidłowego wydania ponad 15 mln zł". Nadzór nad inwestycjami informatycznymi sprawował wówczas zastępca komendanta głównego nadinsp. Andrzej Trela. Odszedł z policji, obecnie działa w firmie doradczej z zakresu bezpieczeństwa.
Według CBA, szefowie Biura Łączności i Informatyki zmienili specyfikację techniczną przetargu w taki sposób, by tylko jedna firma mogła go wybrać. Z oficjalnych informacji o tym przetargu wynika, że jedyną ofertę złożyło konsorcjum dwóch firm. Wiodąca spółka znana była z dostarczania sprzętu informatycznego i łączności dla wojska. KGP wybrała ofertę tej firmy w listopadzie 2010 roku. Według informacji na oficjalnej stronie internetowej, spółka ta w 2010 roku zakończyła "remont rządowego samolotu transportowego Tu-154M".
TVN24.pl, ml