"Kondolencje dla narodu amerykańskiego wobec tchórzliwego ataku na sportowców w Bostonie" - napisał na Twitterze minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski komentując doniesienia o dwóch eksplozjach na mecie maratonu w Bostonie.
Bostońska policja podała, że w wyniku wybuchów zginęły 2 osoby, a 23 zostały ranne. Do eksplozji doszło ok. trzech godzin po tym jak linię mety minęli zwycięzcy maratonu. Organizatorzy maratonu poinformowali, że wraz z przedstawicielami policji próbują ustalić co tak naprawdę się zdarzyło. Na razie nie ma potwierdzonych informacji o tym, że w Bostonie doszło do zamachu bombowego. Nieoficjalnie jednak policjanci przyznają, że doszło do eksplozji przynajmniej jednej bomby.
arb
arb