Gen. Gromosław Czempiński próbował w Radiu ZET rozważać możliwość, że w Smoleńsku doszło do zamachu. - W dzisiejszym świecie nie dałoby się tego ukryć. Nie ma takiej możliwości, nie przy tego typu technice i zasobach jakie posiadają bardzo zaawansowane służby NATO – ocenił.
Gen. Czempiński zaznaczył, że sama myśl o zamachu oznaczałaby koniec możliwości funkcjonowania Rosji w świecie. - Sama próba myślenia, próba myślenia o tego typu przedsięwzięciu oznaczałoby, że - przepraszam - Putin musiałby upaść – dodał.
- Nie ma dzisiaj rzeczy, do których nie da się dotrzeć. To jest jak z WikiLeaks. Śledztwo w sprawie więzień CIA wzięło się z tego, że jeden z oficerów obrażony na resztę swojej organizacji zaczął mówić. Tego się nie da dzisiaj ukryć – zaznaczył Czempiński.
eb, Radio ZET
- Nie ma dzisiaj rzeczy, do których nie da się dotrzeć. To jest jak z WikiLeaks. Śledztwo w sprawie więzień CIA wzięło się z tego, że jeden z oficerów obrażony na resztę swojej organizacji zaczął mówić. Tego się nie da dzisiaj ukryć – zaznaczył Czempiński.
eb, Radio ZET