Polscy prokuratorzy, którzy dokonali jesienią 2012 roku oględzin wraku Tu-154M znaleźli w nim... męski płaszcz, torbę podróżną, koszulę i kilka par butów - informuje RMF FM. Wszystkie te przedmioty przeleżały we wraku 2,5 roku - od czasu, gdy Tu-154M rozbił się w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku.
Przedmioty należące do ofiar katastrofy trafiły do Polski w grudniu. Obecnie są okazywane bliskim ofiar, którzy mają dokonać identyfikacji kilkudziesięciu przedmiotów. Rodziny nie kryją oburzenia, że rzeczy te przeleżały we wraku 2,5 roku.
RMF FM, arb
RMF FM, arb