- Władimir Putin musiał zrekonstruować rząd Donaldowi Tuskowi, bo on sam nie dawał sobie rady i musiał mu pokazać jak słabym ogniwem rządu jest Mikołaj Budzanowski - powiedział Przemysław Wipler z PiS o odwołaniu ministra Budzanowskiego.
- Po pierwsze upadła ustawa o złotym wecie, czyli nie ma żadnych szczególnych uprawnień Skarbu Państwa w kwestiach spółek Skarbu Państwa. Nie ma listy strategicznych spółek Skarbu Państwa, która była gdy Donald Tusk obejmował władzę. Donald Tusk ogłosił postulat, który od dawna jest w programie PiS - dodał.
- Myślę, że premier nie miał innego wyjścia. Minister skarbu powinien być wcześniej zdymisjonowany. Za LOT, za skandaliczne prywatyzacje, np. Warmii. Jak się okazało archeolog śródziemnomorski nie sprawdził się na stanowisku ministra skarbu - ocenił dymisję Leszek Miller, szef SLD.
Wojciech Karpiński zastąpi Mikołaja Budzanowskiego na stanowisku ministra skarbu - poinformował premier Donald Tusk. Dymisja Budzanowskiego ma związek z zamieszaniem wokół memorandum na budowę gazociągu Jamał-II podpisanego przez EuRoPol Gaz i Gazprom. Donald Tusk miał nie zostać poinformowany o podpisaniu tego dokumentu. - Kluczowy jest skuteczny nadzór i pełna wymiana informacji. Mimo wysokiej kwalifikacji ministra skarbu funkcja nie była sprawowana odpowiednio - podkreślił premier.
TVN24.pl, ml
- Myślę, że premier nie miał innego wyjścia. Minister skarbu powinien być wcześniej zdymisjonowany. Za LOT, za skandaliczne prywatyzacje, np. Warmii. Jak się okazało archeolog śródziemnomorski nie sprawdził się na stanowisku ministra skarbu - ocenił dymisję Leszek Miller, szef SLD.
Wojciech Karpiński zastąpi Mikołaja Budzanowskiego na stanowisku ministra skarbu - poinformował premier Donald Tusk. Dymisja Budzanowskiego ma związek z zamieszaniem wokół memorandum na budowę gazociągu Jamał-II podpisanego przez EuRoPol Gaz i Gazprom. Donald Tusk miał nie zostać poinformowany o podpisaniu tego dokumentu. - Kluczowy jest skuteczny nadzór i pełna wymiana informacji. Mimo wysokiej kwalifikacji ministra skarbu funkcja nie była sprawowana odpowiednio - podkreślił premier.
TVN24.pl, ml