- Wyjście Jarosława Gowina z rządu byłoby polityczną manifestacją i pogłębieniem chaosu w PO - powiedział w radiowej Trójce dr Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin będzie musiał trafniej wytłumaczyć się ze słów o handlu polskimi zarodkami "in vitro".
W ocenie politologa dr Rafała Chwedoruka, fakt, że Donald Tusk pogrozi palcem ministrowi nie musi oznaczać, że usunie go z rządu. W jego ocenie w takich sytuacjach postępuje się jak najszybciej i po cichu. - Wyjście z rządu Gowina byłoby polityczną manifestacją i pogłębieniem chaosu w PO. To ostatnia rzecz, której partia rządząca obecnie potrzebuje - dodał Chwedoruk.
Zdaniem dr. Sławomira Sowińskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefa Wyszyńskiego problemem nie są poglądy Jarosława Gowina, ale fakt, że przedstawia się on "jako ostatni Mohikanin PO z roku 2005". - Platformy Obywatelskiej, która obiecywała reformę i przyjazne państwo. Jako chorąży tego sztandaru wywołuje w PO odruch zakłopotania. Jest wyrzutem sumienia. Świadomie buduje taki wizerunek. To jest podstawowy problem PO - stwierdził Sowiński.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
W ocenie politologa dr Rafała Chwedoruka, fakt, że Donald Tusk pogrozi palcem ministrowi nie musi oznaczać, że usunie go z rządu. W jego ocenie w takich sytuacjach postępuje się jak najszybciej i po cichu. - Wyjście z rządu Gowina byłoby polityczną manifestacją i pogłębieniem chaosu w PO. To ostatnia rzecz, której partia rządząca obecnie potrzebuje - dodał Chwedoruk.
Zdaniem dr. Sławomira Sowińskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefa Wyszyńskiego problemem nie są poglądy Jarosława Gowina, ale fakt, że przedstawia się on "jako ostatni Mohikanin PO z roku 2005". - Platformy Obywatelskiej, która obiecywała reformę i przyjazne państwo. Jako chorąży tego sztandaru wywołuje w PO odruch zakłopotania. Jest wyrzutem sumienia. Świadomie buduje taki wizerunek. To jest podstawowy problem PO - stwierdził Sowiński.
ja, Polskie Radio Program Trzeci